Przejdź do głównej zawartości

Dobro Wspólne - Projekt Połączenia Alternatywy

Nowa, bardzo dobrze przemyslana inicjatywa aktywnej alternatywy. Zapraszam na stronę Fundacji Jesteśmy Zmianą. To ona jest inicjatorem poniższego projektu. Gratuluję i oczywiście się włączam. 





CEL
Inicjatywa ukonstytuowania się społeczności osób oraz przedsięwzięć, które stawiają sobie za cel życie w zgodzie ze sobą, ze otaczającym nas środowiskiem, w zgodzie z wartościami odwołującymi się do Miłości, Współodczuwania i Poszanowania Matki Ziemi oraz wszystkich żyjących na niej istot.

DO CIEBIE
Adresatem projektu są z jednej strony uczestnicy alternatywnej społeczności w kraju (i za granicą), którzy chcą pokazać swoje osiągnięcia i podzielić się swoją wiedzą i umiejętnościami, zaś z drugiej strony adresatem są wszyscy zainteresowani dostępem do produktów, usług, wiedzy i świadomości w wersji alternatywnej od tego, co proponuje rynek masowy.

SPOSÓB
Opisana powyżej społeczność istnieje... wokół nas. Inicjatywa jest propozycją ukonstytuowania się w oparciu o wspólna platformę internetową. Platforma ta może przyjąć formę wielkiego internetowego POLIS zrzeszającego tych, którzy mają swoje pozytywne dokonania w zakresie budowania tego, co intuicyjnie nazywamy Nowym Światem.

W zasadzie jedynym warunkiem formalnym (nie merytorycznym) dołączenia do społeczności jest zgoda na udostępnienie siebie i swojej wiedzy wszystkim zainteresowanym. I utożsamienie z systemem wartości, który w skrócie się odwołuje do czynienia dobra i nie czynienia krzywdy. Nikomu i Niczemu.

Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej, zajrzyj na stronę Fundacji Jesteśmy Zmianą, gdzie stopniowo będą zamieszczane merytoryczne teksty o projekcie. I zapraszamy do dyskusji - na obydwu stronach.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mój Bliźniaczy Płomień

12.09.2012 Dziennik Wzniesieniowy - Część 26  Każdy z nas go ma. Niektórzy z nas mieli szansę spotkania go za życia, choć niekoniecznie otrzymali szansę związania się z nim na cały okres ziemskich doświadczeń. Tak było ze mną. Ocieraliśmy się o siebie przez wiele lat okresu młodości. Dzisiaj wiem, że była to moja pierwsza, prawdziwa i jedyna miłość. Fale naszej bliskości zauraczały mnie. Czułam w jego obecności coś nadzwyczajnego, nieokreślonego. Ogromne przyciąganie, pełne ufności i miłości. Jako młoda osoba nie umiałam w tamtych czasach uświadomić sobie wielkości tego zjawiska. Nasze bycie razem, chwile rozkosznej intymności, cudowna przyjaźń duchowa, rozstania, powroty. Towarzyszły nam mocne wpływy dualizmu, mieszanka miłości i bólu rozstań, mieszanka miłości i lęku utraty, braku akceptacji, odrzucenia. Nasze fizyczne drogi rozeszły się. Ale duchowe nigdy. Oboje krążyliśmy myślami wokół nas. Niejednokrotnie wracałam myślami do niego nie wiedząc, że z jego strony odby...

Wyciszenie...

Dziennik Wzniesieniowy - Część 1 Kochani czytelnicy i przyjaciele. Znajdujemy się w centrum wzniesieniowego procesu naszej planety. Niektórzy z nas są już w stanie pełnego z nim skoordynowania. Również i ja znajduję się już w tym stanie. Z myślą o unikalności tego zjawiska zdecydowałam się udokumentować moje doświadczenia wznoszenia. Oto one. 1 Sierpnia Otrzymałam impuls nakazujący mi totalne, bezwzględne wyciszenie. Bez wyjątku. Zamknięcie spraw dnia, wykonanie cięcia pępowiny, wiążącej mnie ze światem, jaki pokochałam. Ale tez z innym jego aspektem, który mną w ostatnim czasie doszczętnie zawładnął. Czułam się uwięziona w schematach i nakazach. Potrzebach chwili, które do tego stopnia przejęły nade mną kontrolę, że zmuszona byłam podporządkowywać im nieomal każdą moją myśl i większość czynów. Nie oznacza to, że idąc za wewnętrznym impulsem zdecydowałam się zaszyć na odludziu, w jakiejś jaskini albo czterech ścianach i ich nie opuszczać. Zdawałam sobie sprawę, że nastą...

Rok 2018 versus 2025 - W skorupie czasu.

3 Sierpnia 2018.  Wykonałam pierwsze kroki. Tymczasowa przerwa na fejsbuku. Musiałam, już nie mogłam dłużej. Coś we mnie wrzeszczało – zostaw to! Wróć do siebie. Teraz jest czas wewnętrznej pracy i przeróbki.   Jakiej przeróbki? O co chodzi? ....  Wracam.... kilka tygodni wcześniej.... a właściwie wszystko zaczęło się z początkiem roku. Słynny 5 luty.... kiedy z ogromną siłą przypłynęła inna Fala. Niezmiernie burzliwa i zakłócająca dotychczasowy „porządek”. Ale nazwijmy to po imieniu. Żaden porządek, raczej potworny bałagan, tylko niewypowiedziany, skrzętnie zamykany w skarbnicy cierpliwości. Nastąpił wybuch, uwolnienie się prawdy, wybuch potwornie bolesny. Zakłócenia, dewastacja. Czas na zrobienie porządków. Rozdział, który jednocześnie wywołał następujące po sobie reakcje. Jak rozpad atomów. Burzliwie, raniąco, boleśnie. Moje prywatne życie zaczynało się rujnować. Wszystko, co zostało zbudowane, powoli zatracało swoje kształty. Powoli nie zostało nic...  Ciągl...