Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2014

Dobro Wspólne - Projekt Połączenia Alternatywy

Nowa, bardzo dobrze przemyslana inicjatywa aktywnej alternatywy. Zapraszam na stronę Fundacji Jesteśmy Zmianą. To ona jest inicjatorem poniższego projektu. Gratuluję i oczywiście się włączam.  CEL Inicjatywa ukonstytuowania się społeczności osób oraz przedsięwzięć, które stawiają sobie za cel życie w zgodzie ze sobą, ze otaczającym nas środowiskiem, w zgodzie z wartościami odwołującymi się do Miłości, Współodczuwania i Poszanowania Matki Ziemi oraz wszystkich żyjących na niej istot. DO CIEBIE Adresatem projektu są z jednej strony uczestnicy alternatywnej społeczności w kraju (i za granicą), którzy chcą pokazać swoje osiągnięcia i podzielić się swoją wiedzą i umiejętnościami, zaś z drugiej strony adresatem są wszyscy zainteresowani dostępem do produktów, usług, wiedzy i świadomości w wersji alternatywnej od tego, co proponuje rynek masowy. SPOSÓB Opisana powyżej społeczność istnieje... wokół nas. Inicjatywa jest propozycją ukonstytuowania się w oparciu o...

List do "Dzieci sieci"

Między Waszym pokoleniem – pokoleniem „dzieci sieci” a pokoleniami Waszych ojców i dziadków powstała przepaść cywilizacyjna tak wielka, iż na tej drodze rozwoju pozostaliście sami. Nasza wiedza i nasze doświadczenia mogą być przez Was wykorzystane jedynie marginalnie. Wasz świat, który dzięki wysiłkom poprzednich pokoleń, jest światem obfitości wszelkich dóbr i światem, w którym automaty i komputery wyręczają ludzi z pracy fizycznej, powinien przypominać raj. Tymczasem zostawiamy Wam świat, w którym panuje powszechna niesprawiedliwość, wielkie rozwarstwienie materialne ludzi i narodów, apoteoza spekulacji, cwaniactwa, bezwzględności, egoizmu i chciwości. Jesteście pokoleniem Wielkiej Zmiany. Materia, która wszak jest bezwładna i oporna już się poddała. OBFITOSC i BRAK PRZYMUSU PRACY stały się faktem, ale umowy społeczne, prawo, od których zależy podział i sposób wykorzystania tych dobrodziejstw pochodzą z naszej epoki – epoki Waszych ojców i dziadków – EPOKI NIEDOBORU. Prz...

Chcę innaczej!

Dlaczego? Bo nie chcę patrzeć na zatroskanych, chorych, biednych ludzi. Chcę ich dobra. Chcę, żeby ludzie żyli godnie i byli szczęśliwi. Bo nie chcę widzieć setek ton wyrzucanej na śmietnik żywności. Chcę, żeby produkowano jej mniej, żeby nie było marnotrawstwa. Bo nie chcę więcej widzieć wypasionych milionerów, którzy uważają się za coś lepszego. Chcę, żeby dochody były bardziej wyrównane i miarodajne do włożonej pracy.  Bo nie chcę być oszukiwana, okradana i okłamywana przez polityków i system. Chcę żyć w prawdzie i transparencji. Bo nie chcę więcej słyszeć o wirtualnych pieniądzach, i ich wirtualnym pomnażaniu i lichwiarskich kredytach! Mam dość tego żenującego oszustwa. Banki muszą służyć ludziom, nie pieniądzom. Pieniądz jest tylko środkiem do celu, nie celem samym w sobie. Mam dość rozwoju korporacji, finansjery, koncernów farmaceutycznych, modyfikowanej, sztucznie produkowanej chemicznej żywności. Kim my jesteśmy? Królikami doświadczalnymi? Czy mo...

Mały kraj, który może zmienić świat

  Bhutan, buddyjskie państwo w Azji Połu-dniowej, we wschodnich Himalajach,  graniczące na północy, zachodzie i wschodzie z Chinami, a na południu z Indiami; bez dostępu do morza. Oficjalna nazwa Druk Jul oznacza Królestwo Smoka. Mieszkańcy Bhutanu nazywają siebie Druk Pa – ludzie grzmotu.  W Bhutanie wskaźnikiem dobrobytu nie jest PKB, ale poziom szczęścia obywateli. Przez wiele lat ta idea była na świecie traktowana jako dziwactwo. Dziś budzi coraz większe zainteresowanie.  Od 1971 r. władze Bhutanu odrzuciły założenie, że podstawowym miernikiem rozwoju kraju jest Produkt Krajowy Brutto. Zamiast niego zaproponowano zupełnie inne podejście do rozwoju, mierzące dobrobyt poprzez poziom szczęścia. Wskaźnik GNH (z ang. Gross National Happiness, w wolnym tłumaczeniu: ”szczęście narodowe brutto”) wyznacza właśnie poziom szczęścia, a także zdrowia (zarówno fizycznego, jak duchowego i społecznego) i czystości środowiska naturalnego. ...

Magiczne właściwości drzew

"Człowiek, który potrafi rozmawiać z drzewem, nie potrzebuje psychiatry. Niestety, sporo ludzi uważa inaczej.” – stwierdził nieżyjący już flamandzki pisarz i duchowny Phil Bosmans” O tym, że drzewa wpływają zbawiennie na nasz organizm, wiedzieli już starożytni. Z ich uzdrawiającej mocy korzystała bardzo często medycyna ludowa i dzieliła drzewa na dobre i złe. Do pierwszych zaliczano lipę, brzozę, kasztanowiec, dąb, jarzębinę i czarny bez. Topolę, osikę i olchę uznano za „wampiry”, które pozbawiają nas energii. Także i dziś coraz więcej lekarzy zaleca swoim pacjentom, by jak najczęściej przebywali w otoczeniu drzew, które są naturalnym źródłem tlenu i wchłaniają z powietrza pyły, sadze i toksyny. Olejki eteryczne wydzielane przez drzewa leczniczo wpływają na nasze organizmy. Zaś badania przeprowadzone w Rosji wykazały, że gałązka jodły syberyjskiej umieszczona w szpitalnej sali spowodowała zmniejszenie o połowę liczby zarazków w powietrzu! Drzewa wytwarzając jony uje...

Fejsbukowe pogaduchy.

D: Cześć Mira. Nie wiedziałem że zajmujesz się takimi rzeczami tzn duchowością, świadomością itd. szkoda że dopiero teraz zobaczyłem bo chętnie porozmawiałbym z Tobą na ten temat. Ale cóż, podobno to niewiedza jest główna przyczyną cierpienia wiec mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja nadrobić. Mam też nadzieję że takie warsztaty (HoloSync3D) będą się jeszcze odbywać w przyszłości? Ponieważ bardzo jestem tym zainteresowany. Póki co zaczynam studiować twojego bloga, którego też dopiero teraz zlokalizowałem i już mi się podoba ;) Ale jestem zaskoczony. Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje do zobaczenia w przyszłości ;) M: Cześć, miło mi, że będziemy mieli wspólne tematy Tak, to moje główna strona osobowości - to duchowość właśnie doprowadziła nas do spotkania - takie były początki Mandali Dobrej Ery, potem Rytmu Ziemi .... Mam jeszcze drugiego bloga: http://www.przeslanie.blogspot.com/ tam są ciekawe tematy, fajne są dzienniki wzniesieniowe.... ale to za długa lektura jak na nas...

Zmiany na niebie

Chemtrails. Kto dostrzega ten niebezpieczny dla ludzkości projekt? Dlaczego miliony ludzi ciągle jeszcze ignorują ten oczywisty spisek? Zmiany na niebie powinny być dostrzeżone, ażeby położyć kres zatruwaniu naszego środowiska, zatruwaniu nas, ludzi. Ogromne ilości tlenków aluminium, strontu i barium, znajdujące się w wodach powierzchniowych, w glebie, na roślinach, potwierdzają patologię zjawiska. Są oczywiste, nieodparte dowody na to, że chemtrails jest faktem. Jednak rządy milczą, a miliony ludzi, dostrzegając trwałe pasma białych smug i poprzecinane nimi niebo uparcie twierdzą, że są to zwykłe smugi pary wodnej samolotów odrzutowych. Odrzucają inną interpretację, ironicznie podchodząc do prób przekonania ich o chemtrails i... najczęściej pukając się w czoło na zakończenie rozmów z nimi. Chcą dowodów... Sama to wielokrotnie przeżyłam... Wtedy mój smutek jeszcze bardziej wzrastał, bo naprawdę, nie rozumiem, jak można być tak ślepym w dzisiejszych czasach.... Brakowało mi prawdziwe...

Nowy Człowiek część 1

Przedstawiam Wam  pewnego wspaniałego człowieka. Ten mężczyzna nie jest żadnym biednym przybłędą... Na zdjęciu widzicie José Mujica. Jakie myśli nasuwają się wam, gdy na niego patrzycie? Może jakiś rolnik? Rzemieślnik? Także i ja oceniałam go na tym zdjęciu w tym kierunku, jednak mocno się pomyliłam.... zobaczcie sami... Jos Mujica jest prezydentem Urugwaju. Często określany jest najbiedniejszym prezydentem świata. Ale on się tym nie przejmuje, pieniądze i opinia publiczna w tym temacie go po prostu nie obchodzą. Często uczestniczy w życiu politycznym Urugwaji w zwykłym ubraniu (jak widać na powyższym zdjęciu). Nie chodzi mu o nic więcej, tylko o dobro swojego kraju i jego mieszkańców. Mujica przeznacza 90% swoich miesięcznych dochodów w wysokości 12.000 Dolarów dla organizacji wspierających biednych ludzi i małe firmy. Z miłości do swojego państwa od młodości dla niego walczył. Jako bojownik Guerilla dwukrotnie więziony, sześciokrotnie postrzelony w próbach...