Przejdź do głównej zawartości

Zdrowie od nowa (OD-NOWA)


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jeżeli ludzie zezwolą, by rząd kontrolował ich żywność oraz leczenie, to w krótkim czasie ich zdrowie będzie w podobnie opłakanym stanie, jak dusza niewolnika                                                                 

                                                                                  Thomas Jefferson

Zdrowie od nowa... Zadaję pytanie: Jaki system zdrowotny, jaka opieka zdrowotna powinna być produktem coraz bardziej świadomego pokolenia, będącego świadkiem istniejącego systemu, który praktycznie nikogo nie zadowala?

Wszystko musi się zmienić. To nie może być tylko jakaś tam cząstkowa, zwielokrotniona przez mas-media "gadanina o zdrowiu", lecz działanie, w wyniku którego ludzie będą zaopiekowani, uświadomieni i bezpiecznie, fitoterapeutycznie uzdrawiani, dzięki czemu będą mogli żyć w holistycznym zdrowiu i w zgodzie z naturą.

Jasne, praca z samym sobą, w ciszy, w medytacji, świadomość tego, co jest dla nas samych ważne i potrzebne do istnienia bez lęku, do istnienia w spokoju i radości życia - to cenne perły, służące uspakajaniu umysłu, obniżaniu distresu, otwartości dla natury i służenia sobie i swojemu ciału.

Jeśli już uda nam się uspokoić umysł i zrozumieć, że stan zatrucia środowiska, żywności, wody i powietrza jest tak duży, ze trzeba się także zabrać za ochronę naszego organizmu, ażeby nie skończyć chronicznym zatoksycznieniem  czy przewlekłymi, zagrażającymi życiu chorobami, zmuszającymi do pozostania dożywotnio na łasce farmakologi, opartej na dodatkowo zatoksyczniającej chemii: antybiotykach, cytostatyce, sterydach, statynach itd. itd. 

Działamy. Chodzimy na spacery (10 tys. kroków - super), trenujemy w studiach fitness, pijemy szejki, zielone drinki i kiedy już wiemy, że tylko zdrowa żywność nam pomoże, stajemy się klientami sklepów ze zdrową bio-żywnością. Także i tu dosyć szybko przekonujemy się jednak, że stosunek cen bio-żywności do produktów z marketów jest jak 3:1 i co? No, powoli zaczynamy wracać do marketów, bo to nie na naszą kieszeń... I co wtedy? Odpuścimy sobie? No nie!

W końcu chodzi tu o zdrowie nasze i naszych bliskich.

Czy i co możemy zmienić? 

Świadomi ludzie stosują naturalne terapie, szukają porady u Naturoterapeutów lub leczą się sami, bazując na książkach lub coraz częściej na internetowych poradach. 

Tylko, że  tych informacji jest dzisiaj za dużo, są niepełne, wiedza o zdrowiu zbyt nikła, ażeby połączyć to jakoś w całość i sobie ostatecznie pomóc.

Myślę, że trzeba szukać innych rozwiązań. W polu mojego widzenia pojawia się nowy model zdrowotny, oparty wyłącznie na naturalnych produktach Dobra Wspólnego. O tych produktach napiszę w kolejnym poście. 

Osobiście widzę w tym zakresie piękną perspektywę i możliwość stworzenia systemu wzajemnego oddziaływania świadomej społeczności, której dbałość o zdrowie własne i najbliższych leży na sercu. W polu mojego widzenia pojawia się także zmiana paradygmatów w podejściu do tematu zdrowia, edukacji prozdrowotnej oraz towarzysząca tej idei przemyślana Zasada Dobrostanu. 

Każdą z tych zasad omówię w kolejnych postach. 

Przemedytujmy to w ciszy... lub przemyślmy to (dla niemedytujących).

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Telepatyczna miłość

Miłość jest czystą energią. Wszelkie myśli, pragnienia, odczucia są także formą energii, która wytwarza się pomiędzy dwoma obiektami, przekaźnikiem i odbiorcą. Oba te obiekty nawiązują ze sobą kontakt, wysyłając informacje, które docierają do właściwego odbiorcy, zostają odpowiednio wczytane, przetransformowane i odesłane w formie odpowiedzi do przekaźnika. Energia telepatyczna jest nie tylko formą przekaźnika informacji lecz także i zmysłów. Otrzymując ją, osoba odczuwa dokładnie stan odczuć przekazywanych przez nadawcę. Tak powstaje baza telepatii emocjonalnej. W przypadku miłości cielesnej, wymienianej telepatycznie, uruchamiane są zmysły nadświadomości. Następuje mentalne rozczepienie jaźni na postać duchową, tę, która w danym momencie łączy się cieleśnie (nadświadomie) z partnerem i część fizyczną, która nie bierze w tym procesie udziału, ale mimo to odczuwa to wszystkimi zmysłami. Odczucie to kumuluje się w nadświadomości w postaci silnej energii ekstatycznej miłości. Nadświado...

Mój Bliźniaczy Płomień

12.09.2012 Dziennik Wzniesieniowy - Część 26  Każdy z nas go ma. Niektórzy z nas mieli szansę spotkania go za życia, choć niekoniecznie otrzymali szansę związania się z nim na cały okres ziemskich doświadczeń. Tak było ze mną. Ocieraliśmy się o siebie przez wiele lat okresu młodości. Dzisiaj wiem, że była to moja pierwsza, prawdziwa i jedyna miłość. Fale naszej bliskości zauraczały mnie. Czułam w jego obecności coś nadzwyczajnego, nieokreślonego. Ogromne przyciąganie, pełne ufności i miłości. Jako młoda osoba nie umiałam w tamtych czasach uświadomić sobie wielkości tego zjawiska. Nasze bycie razem, chwile rozkosznej intymności, cudowna przyjaźń duchowa, rozstania, powroty. Towarzyszły nam mocne wpływy dualizmu, mieszanka miłości i bólu rozstań, mieszanka miłości i lęku utraty, braku akceptacji, odrzucenia. Nasze fizyczne drogi rozeszły się. Ale duchowe nigdy. Oboje krążyliśmy myślami wokół nas. Niejednokrotnie wracałam myślami do niego nie wiedząc, że z jego strony odby...

Pierwszy etap Ponadczasowości

Nasze ciała przeszły proces fizycznej nanotransformacji... No i co dalej... Nie jestesmy już w stanie świadomie identyfikować sie ze starym systemem. Dokonały sie zmiany zarówno na płaszczyźnie fizycznej jak i w całokształcie naszego ziemskiego współistnienia. Znaleźlismy sie w innym, piątym wymiarze okołoziemskiej częstotliwosci. Czym się on przejawia, jak działaja ludzie, którzy weszli w ten piąty wymiar? Podaje specyfike tych działań. Tym wszystkim, którzy tak naprawdę jeszcze nie wiedzą, jaki proces się w ich transformacji odbywa, pomoże ona w znalezieniu odpowiedzi na pytanie, czy tak naprawdę są już gotowi na akceptację zaistniałych zmian i dojrzali do tego, by wziąć w nich bezpośredni i aktywny udział. Oto jak działają ludzie w piątym wymiarze: 1 – Analizują swoje istnienie. Docieraja do samowiedzy i maja odwagę i determinację, by uzyskać dostęp do swoich prawd i odkryć, kim naprawdę są. 2 - Nie boją się samouzdrawiania i wolą opuścić strefę komfortu, niż pozostać w...