Ojcze i Matko, Stwórco i odwieczne Źródło Wszechistnienia!
Do Ciebie się zwracam z nadzieją i ufnością,
oddając Ci swoją wolę, by stała się Twoją wolą.
Wierzę w Twoją Moc, Inteligencję i Miłość, które stworzyły Plan i Prawa
dla wszelkiego Istnienia.
Moje serce to wie, że Prawem nadrzędnym jest Miłość
i ona jest spoiwem Wszystkiego ze Wszystkim,
co istnieje w ponadczasowej i nieskończonej przestrzeni wszelkich bytów.
Proszę Cię, aby Twoje Światło przenikało mnie na wszystkich poziomach.
Ponieważ Tobie chcę służyć, Ojcze/Matko.
Proszę Cię, bym mogła oświetlać drogę tym, którzy jeszcze błądzą
w ciemności lub oczy ich zakrywa mgła zwątpienia.
Niechaj Twoja Miłość przeniknie moje serce,
Przepoi je współczuciem i odwagą, bym stała się ucieleśnieniem
Twojej Prawdy i zrealizowała cel mojego istnienia, jaki wybrałam dla tej strefy i tego czasu.
Uczyń mój umysł jasnym, a serce – kochającym i mądrym.
Spełnij, proszę, moją najgorętszą prośbę i odbierz ode mnie wszystko, co nie jest Miłością,
co nie jest Tobą, Ojcze/Matko.
Tak się już dzieje! Amen
Autor: Anna Bogusz Dobrowolska
Zrodlo: http://jagathon8.blogspot.com.br/2012/07/moja-rozmowa-z-lordem-ashtarem.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz