piątek, 23 listopada 2012

22.11.2012 - Dzień pełen miłości.



Opiszę dzisiejszy dzień, bo wyróżnił się przeogromną porcją miłości. Adresuję go dla wszystkich, którzy w spokoju i z pełną świadomością uczestniczą w aktualnym procesie przemian. Piękny to czas, jeśli na to zezwolimy, poczujemy falę bezintresownej Miłości, która do nas przypłynęła, która towarzyszy nam wszystkim, jeśli się na nią otworzymy. Fala bezinteresownej Miłości otacza naszą ukochaną Planetę, miejsce, które zostało nam ludziom przydzielone do wykonania życiowych zadań, czerpania doświadczeń, doskonalenia naszych wyższych duchowych korelacji. Czy jest to nasz dom? Oczywiście, że tak! To jest nasz dom w TU i TERAZ. Tu mieszkamy, tu budujemy z pokolenia na pokolnie naszą rodową historię. To nasza Planeta.  Jesteśmy dziećmi Matki – Ziemi, jesteśmy dziećmi TEGO Swiata. Jeśli na tej drodze napotkamy Miłość, która nas ukoi, zadomowi się w nas i pokaże, że żyjemy w cudownym świecie radości, piękna i harmonii, poprawi się także nasze poczucie spokoju i spełnienia. Nie zachłystywanie się tą miłością, lecz jej świadomy odbiór jako BOSKI DAR, dar Zródła jako namiastka naszej Boskości, jako element łączący ludzi w poczuciu przyjaźni, zrozumienia, szacunku i piękna. Każdy człowiek jest piękny. Czasem to piękno, zamieszkujące w jego sercu, trzeba przebudzić. Wiedząc to, udostępniamy naszą Miłość dalej, otwieramy serca, łączymy nasze energie, wchodzimy w wibracje bicia serca Gaji, harmonizujemy nasze otoczenie. Stwarzamy Raj. Dzieje się tak jednak tylko wtedy, kiedy zdecydujemy się żyć w potędze miłości, nadamy jej rangę najwyższego dobra, jakim my ludzie zostaliśmy obdarzeni. Scalając nasze serca, w imię miłości do otaczającego nas świata, natury, roślin, zwierząt, całokształtu.

Mój dzień 22.11.2012 był wyjątkowo piękny. Od wczesnego poranka wszystko działo się jak w zaczarowanym świecie. Będąc pozbawiona wody, której niedomiar odczuwałam już od kilku tygodni, specjalista od źródeł wody, który już kilkakrotnie próbował mi je uaktywnić, mimo wielu innych zleceń, poświęcił mi prawie cały dzień, stosując kilkakrotnie techniczne ingerencje. No i się udało! Pełen basen i zbiornik czyściutkiej wody wywołał  moją potężną radość i wdzięczność.
Dzisiejsza praca ogrodnika przebiegała w harmonii i radosnej atmosferze, w akompaniamencie pięknej lirycznej muzyki, którą wygwizdywał. Za nim wtórowały rozochocone ptaki, dodając całą paletę nowych, pięknych tonów i odgłosów. Niektóre ptaszki towarzyszyły pasącym się nieopodal konikom, polując na końskie muchy. Mój ukochany krzew (na zdjęciu) wysyłał dzisiaj swój cudowny eliksir olejków zapachowych. Robi to niezwykle rzadko, mimo całorocznie kwitnących kwiatów. Ma swoje określone dni, w których wysyła bajecznie pachnące olejki eteryczne. Tak było właśnie dzisiaj. Pełna symbioza roślin, zwierząt, ludzi. Nawet telefoniczne informacje były dzisiaj pełne pozytywnych wiadomości. Nie było chwili zakłócającej ten piękny stan. Grupa moich gości, która zdecydowała się spędzić ten dzień na fazendzie, również dostrzegła jego wyjątkowość. 

Dzień 22.11.2012 – otwarcie kolejngo portalu do Nowej Ery. Ten dzień dał mi po raz kolejny odpowiedź na pytanie, czego oczekuję. Dał mi przedsmak życia w Nowej Fali. Życia w symbiozie i miłości. Niczego więcej nie pragnę. A Wy, kochani?

Życzę wszystkim Czytelnikom otwarcia się na to piękno. Otwarcia się w ciszy i spokoju.

Zmiany, jakie nadeszły i dalej nadchodzą są piękne. To okres Mocy. Wykorzystajmy ją tak, ażeby każdy z nas poczuł się w swoim środowisku szczęśliwy i spełniony.

Moja suwerenna droga do przekazywania Miłości i otwierania serc przyniosła mi w prezencie ten wspaniały dzień.

Błogosławię tą Miłość i dziękuję Bogu, Ojcu-Matce, dziękuję Gaji i całemu wszechświatu za to, że jestem.
Kocham Was, kocham Cię, życie.

6 komentarzy:

  1. Moja Mirunia kochana <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Życia w symbiozie i miłości - też tego pragnę.

    Dzięki Mirusiu za piękny, radosny przekaz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Krysieńko za odwiedziny <3
      Każdy kolejny dzień jest przepełniony tą samą Falą. Ten stan trwa, nic go nie zakłóca. Cudne jest to doznanie w Tu i Teraz.
      Pozdrawiam Cię w Miłości :) <3

      Usuń
  3. Witaj :)Twoje słowa podnoszą nastrój, Dziękuję :)
    W tym dniu Natuś dosłownie nie chciał schodzić z moich kolan ( ma prawie trzy latka)... a że ostatnio zaczęłam śpiewać własne piosenki to w końcu i tego dnia zaczęłam śpiewać o Sercu:
    ♥SERCE… SERCA… SERCE♥
    Dziękuję twemu Sercu że przybyło
    Dziękuję twemu Sercu ze ożyło
    Dziękuję twemu Sercu że bije własnym rytmem
    Dziękuję twemu Sercu że lśni i promienieje
    Dziękuję twemu Sercu że miłością obdarza

    Dziękuję twemu Sercu że mnie otworzyło
    Dziękuję twemu Sercu że mnie obudziło
    Dziękuję twemu Sercu bo przypomniałam sobie o sobie
    Dziękuję twemu Sercu że radość miłości wzbudziło
    Dziękuję Swemu Sercu że dzięki niemu ożyłam
    Anilalah 22.11.2012

    Taki zielony czas wtedy był... zielono mi bo zielone serce mam :)...
    więcej u mnie http://anilalah.wordpress.com/2012/11/22/piekne-chwile-trwaja-wciaz-sa-w-moim-teraz/
    Dziękuję Miruniu że dzielisz się swoimi pięknymi chwilami. <3 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana Anilalah za cudowną zieleń Twojego serduszka, za to, że Jesteś, w pełni rozkwitu Miłości <3

      Usuń