wtorek, 22 stycznia 2013

Czas Zlotej Ery nastapil!



Kochani. Za zgoda Krysi Maciag publikuje tu jej list, bedacy odpowiedzia na zaproszenie do Wirtualnej Wspolnoty Mandali ZE. Ma on za zadanie pokazanie, ze praca w kierunku budowania Zlotej Ery zostala rozpoczeta juz duzo wczesniej. Jest wiele przykladow wspanialych, aktywnych dzialan. W kolejnych postach przedstawie nastepnych budowniczych Nowej Ery.  

Kochana Mireczko!

 Potrąciłaś najczulsze struny mojej duszy.

Od lat działam w tym właśnie kierunku, stworzenia ruchu niezależnego Wolnych Ludzi. Wspólnie z red. Januszem Zagórskim zorganizowaliśmy wiele spotkań na ten temat (Harmonia Kosmosu, Forum Niekonwencjonalnych Wynalazków, Konferencja STOP GMO, STOP NWO, STOP CEMTRALS, STOP SZCZEPIENIOM itp.)

 Niezależna Telewizja służy rozpropagowywaniu takich inicjatyw. Ostatnio jeździmy po kraju z Januszem i grupą ludzi i staramy się zaszczepić tą inicjatywę w całej społeczności Polski. Budzimy świadomość w ludziach i chęć współtworzenia nowych norm w tej rzeczywistości.

NOWY CZAS ? CZAS ZŁOTEJ ERY nastąpił i teraz kreowanie inicjatyw leży w naszych rękach. Dlatego cieszę się, że łączymy się razem w tych dążeniach do celu, bo czuje to całym swoim sercem.

 Przesyłam Ci Deklaracje, jakie zapadły w kwestii tworzenia ruchu Wolnych Ludzi (myślących po nowemu) i założeniach życia w swobodzie, w różnych dziedzinach i aspektach naszych realii. Czas nam sprzyja i ja czuję, jak wielkie szanse się przed nami otworzyły.

 Właśnie wróciłam z takiego spotkania w Kielcach. Ludzie się naprawdę budzą i chcą nowych inicjatyw i godnych warunków DO ZYCIA.

 Jak wejdziesz na www.niezaleznatelewizja.pl, to sama zobaczysz, jak wiele inicjatyw w tym kierunku już podjęliśmy. Ostatni Kongres 21-22 grudnia 2012 pokazał moc sprawczą tych działań i otwartość ludzi na te zmiany. To pocieszające.

 Jestem po ważnych spotkaniach z ekonomistami i ludźmi, którzy opracowali system wymiany barterowej. Wczoraj mięliśmy spotkanie w kwestii uruchomienia Systemu Równoległej Waluty Cliring- funkcjonuje on już na całym świecie i jest alternatywą do obecnie funkcjonującego pieniądza ?państwowego?. Jest już opracowany biznes plan i wszystkie założenia ekonomiczne w tym kierunku.

 Idziemy wielokierunkowo w celu zmian ustrojowo-systemowych w kierunkach:

 - założenia wiosek i gospodarstw ekologicznych (ściśle współpracujemy w tej kwestii z Jadzią Łopatą i Julianem- byłam w ich gospodarstwie pod Krakowem)

 - pracujemy nad zablokowaniem GMO, NWO, cemtrals, szczepień obowiązkowych

 - szkoleń dla dzieci, młodzieży i dorosłych,

 - troski o zdrowie (wielotorowo), powrót do naturoterapii i metod medycyny niekonwencjonalnej

 - ekonomii alternatywnej

 - wymiany barterowej

 - alternatywnych źródeł pozyskiwania energii

 - rozwoju i wspierania wynalazczości

 - systemu pomocy ludziom w trudnej sytuacji (emeryci, bezdomni)

 - rozwoju duchowego (wzrost świadomości)

Sama zobacz, jak wiele jest zadań wspólnych do tych, które wymieniłaś Ty.

Od lat ?siedzę? na telefonie zaufania dla potencjalnych samobójców.

 To, co chcę dać ludziom, daje z najczystszych pokładów miłości swojego serca ? dlatego WIERZĘ, że nam się uda stworzyć taki system, że będziemy się czuli w nim wolni i kochani.

 Mireczko ? nawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że łączymy siły, bo w jedności zdziałamy naprawdę wszystko, co sobie założymy.

2 pliki deklaracji audio (2 pierwsze deklaracje- od 2007r.):


 Link do audycji, gdzie Janusz odczytuje wszystkie 4 deklaracje:






Ściskam bardzo mocno i tulę do serca

Z miłością

Krystyna

niedziela, 20 stycznia 2013

Mandala Złotej Ery






Kochani. Przedstawiam LOGO Mandali ZE opracowane przez Aleksandrę Walczak dla naszej Wirtualnej Wspólnoty.

Oto opis podany przez Olinkę:

1. Złote Serce symbolizuje Stwórcę - z Niego wyszliśmy dla Niego działamy i  z tego poziomu pragniemy działać. Serce umieszczone jest w centrum bo Wszyscy wchodzimy w głąb do środka do centrum swego Serca.
2. Promienie energii jakie rozchodzą się z Serca i przechodzą na ludzi są w kolorze Naszych czakr / drugie skojarzenie
    to Tęcza :)
3. Ludzie mają połączone dłonie aby był to symbol JEDNOŚCI, są umieszczeni na niebieskim tle w dużym okręgu ,
    który symbolizuje Naszą planetę
4. Małe biało-złote kółka nad głowami ludzików symbolizują Naszego Ducha/wyższe JA,
5. Drugi okrąg zamykający mandalę symbolizuje wszechświat w ,którym jesteśmy zawarci
6. Liczba promieni i ludzików to 22 czyli jedna z liczb mistrzowskich

Naszą platformą spotkań i wymiany myśli jest Facebook, gdzie wkrótce będziemy mieli własną stronę. W kolejności powstanie osobny blog, który będziemy prowadziły razem z Anią Bogusz. A w przyszłości nasza własna strona internetowa. Jest wiele idei, zalążków projektów. Ale nade wszystko - cudownej energii twórczej naszej Wspólnoty.

W Miłości. Wasza Mira

sobota, 19 stycznia 2013

Koncept Wirtualnej Wspólnoty



W świetle Przyszłości

Część 2: Koncept Wirtualnej Wspólnoty

W pierwszej fazie naszej działalności utworzymy Wirtualną Wspólnotę, bazującą na pryncypiach Mandali. Działając we Wspólnocie (Centrum) stworzymy obszar emitujący energie wszechświata, promieniujące na nas i otoczenie, wprowadzające do naszego życia ład, piękno i harmonię.  My dodamy jeszcze wszelaką obfitość i zabezpieczenie materialne, czyli samowystarczalność.

Nic nie zakłóca harmonii – a to oznacza, że żyjemy w środowisku bezpiecznym, bez obawy o przeżycie i spokojne jutro.

Tworząc Mandalę ZE (Złotej Ery), spotkamy się w jej centrum. Na początku wirtualnie, ale w perspektywie chcemy mieszkać i tworzyć wspólnie.  Tak wykonamy pierwszy krok.



Pracujemy wspólnie nad ustalaniem i przygotowaniem konkretnych projektów, które powstaną w trakcie pracy w Kręgach 2 i 3. Wymienimy nasze idee i myśli a potem ustalimy wspólne cele, służące do ukierunkowania działalności.

Każdy z nas wybierze swoją konkretną działkę. Ja ze swojej strony zajmę się przygotowaniem podłoża do działalności doradczej dla firm. Głównym celem doradztwa będzie wprowadzenie innowacyjnych zasad kształtowania organizacji pracy bazującej na wszechstronnej dbałości o zatrudnionych pracowników. Chodzi o  implementację programu zapobiegającemu rozwojowi negatywnych czynników stanowiących rezultat dzisiejszego tempa pracy wywołującego coraz bardziej niebezpieczne choroby cywilizacyjne jak wypalenie zawodowe, następstwa stresu, depresje czy  psychosomatyka. Doradztwo ma się przyczynić do tego, że ludzie staną się zadowoleni, co pozytywnie wpłynie na całokształt ich życia, także rodzinnego, wpłynie także bardzo pozytywnie na ich przebudzanie się jako uczestników Nowej Ery.
W tym temacie podejmę określone kroki: założę firmę doradczą na statucie europejskim (Prywatna Spółka Europejska), z którą będą mogły współpracować osoby zainteresowane. Opis tej działalności załączę w kolejnej części konceptu. Jedno nie ulega wątpliwości. Ta inicjatywa ma zapewnić dochód wielu członkom naszej wspólnoty.

Ale jest i będzie więcej tematów, które będziemy rozwijać. Organizowanie naszej własnej placówki mieszkalno-działalnościowej „na żywo”, jako wioski ekologicznej albo wspólnot mieszkaniowych w miastach etc.  Na pewno nie wszyscy zamieszkamy razem. Ale dla tych, którzy o takiej formie życia marzą, otworzymy moce i energie wszechświata dla realizacji takich zamierzń. Prawda?  

Pozwalam sobie zamieścić pierwsze myśli Ani Bogusz-Dobrowolskiej dotyczące wspólnej działalności:

„Wioski samowystarczalnych, domy samowystarczalnych; Akcja informacyjna i przygotowawcza.
Nauka samowystarczalności. Szeroka informacja nt. barteru. Wprowadzanie portali internetowych. Tworzenie stref lub okresów wymiany barterowej – eksperymentalnie.
Kursy nietypowych umiejętności, możliwych do wykorzystania w społecznościach w ekowioskach: np. garncarstwo, terapie naturalne.
Psychoterapia alternatywna wspomagająca wychodzenie ze statusu bezrobotnego; wychodzenie ze statusu bezdomności. Terapia ofiar mobbingu, terapia wyuczonej bezradności w środowiskach patologii społecznej, terapia bezrobotnych – przywracanie do poczucia własnej wartości, kreatywności i zdrowych zasad społecznych.
Treningi i szkolenia dla menagerów Nowej Ery.
Bank informacji o ewentualnych lokalizacjach terenów pod ekowioski i strefy mieszkalne w miastach.
Wprowadzenie do szkól i na uczelnie wyższe tematów: ogrodnictwa, budownictwa i energetyki Nowej Ery”.

Poprzez ustalenie takiej przyszłościowej formy wspólnoty, będziemy realizować marzenia wielu z nas, którym taka forma życia jest najbliższa. Naturalnie najważniejszym aspektem będzie zabezpieczenie dochodów. Nikt z nas nie może oczekiwać profitów bez wkładu własnej pracy. Nawet, jeśli pomiędzy członkami wspólnory mieszkaniowej będzie panować system wymiany usług (bezpieniężny system jednostek czasu), to produkty wspólnoty będą oferowane w obowiązującym systemie gospodarczo-rynkowym kraju. Czyli będziemy sprzedawać na zewnątrz nasze produkty i usługi  za złotówki albo złotówki barterowe (nowy system wymiany towarów i usług).

Dzięki wspólnej wymianie myśli, powstanie bank informacji na temat projektów dla Złotej Ery.
Zasadą jest, że każdy z nas ma się czuć w tym kręgu dowartościowany, potrzebny, jako równorzędny partner i przyjaciel.

Nasza Mandala ZE ma być dla każdego energią radości, miłości i spełnienia.

Od nas samych zależy, jaką formę działania przyjmiemy. Potrzebni nam będą liderzy, którzy podejmą się określonego tematu lub grupy tematycznej i nimi pokierują. Nie musimy budować żadnych struktur. Znajdując się w Mandali, zawsze będziemy działać w grupach.

Niektórzy z Was, kochani, zapragną na początek być obserwatorami, ażeby przyjrzeć się tej formie wspólnoty i po jakimś czasie wlączą się aktywnie.

Niektórzy szukać będą szybkich rozwiązań w celu podreperowania własnego lub rodzinnego budżetu. Także i tu powinny się znaleźć odpowiednie propozycje.

Wszyscy zainteresowani są mile widziani. Przedstawmy się sobie. Pokażmy swoje talenty,  doświadczenia i marzenia.

Osobiście nie jestem za aktywnościami w stylu „zrywów” na już, na szybko. Wiem, że przed nami długie miesiące i lata budowania naszej Złotej Ery. 

Już dziś jednak zapraszam do kreowania naszej Mandali Złotej Ery. Są wśród nas ludzie z cudownym talentem. Witam gorąco w Mandali ZE. 

Wasza Mira

Obraz mandali autorstwa Matry Brodowskiej

środa, 16 stycznia 2013

Już czas , by dać wyraz tej miłości


Rozmowa Anny z jej Wyższą Jaźnią

..."Czy zastanawiałaś się kiedyś, ile z Twojego serca, z Twojej miłości jesteś w stanie przekazać światu, i jak to robić?

- Ba! Cały czas myślę o tym, a teraz szczególnie, szukam „formuły na siebie” w tych realiach, jakie teraz są. 
- Na pewno trzymałaś w ręku bryłkę bursztynu, kamyczek, przedmiot wytoczony z drewna, przelewałaś w dłoniach wodę morską lub rzeczną albo piasek….
- Tak, oczywiście. Nie raz.
- A czy zwróciłaś uwagę na doznania, jakie miałaś w tym czasie?
- Ciepło, mżenie energii, radość, to jest tak, jakby się było głaskanym, takie błogie doznanie… To jest miłość…
- Tak, Anno, to jest miłość, którą przeniknięte jest Wszystko, Co Jest. Czujemy ją w cieple złotej bryłki bursztynu, pulsuje w dłoniach z wnętrza kamienia, głaszcze delikatnie wnętrza naszych dłoni ciepłem drzewa wygrzanego słońcem.
- Ja też tak chcę! Chcę być tak właśnie, „wygrzana” i ogrzewająca!
Jesteś! Jesteś taka, jak i wszyscy ci, którzy chcą dać z siebie miłość. Dotyk miłości… można dotykać kogoś, obojętnie, ręką, słowem czy spojrzeniem - w roztargnieniu, bez poświęcania uwagi, bez zauważenia nawet, że ten ktoś jest. Ale można także spojrzeniem, dotykiem, głosem, uśmiechem przekazać tak wiele… Taka chwila staje się bardzo znacząca. A jeśli do tego dołączysz jakieś działania… To nie musi być nic wielkiego, czasem drobna pomoc, czasem tylko dobra intencja, wybranie opanowania emocji zamiast wybuchu emocji, wybranie przebaczenia zamiast noszenia w sobie urazy, czasem może to być włączenie się w sprawę o ogólnoświatowym wymiarze…
Energia zaprzęgnięta w dobrej sprawie narasta w tempie błyskawicznym, więc nie musisz się martwić o to, że zabraknie ci sił. Energia może być niespożyta. Odrzuć te trujące myśli o swoim wieku, o chorobach, deformacjach i starzeniu się, a przyjdzie taki czas, gdy ze zdziwieniem zauważysz, że żyjesz na tym coraz piękniejszym świecie już 108 lat i nigdzie ci się nie spieszy (w sensie wyprawy na drugą stronę). Komórki i tkanki ciała, gdy wypełnione są światłem, zwiększają swój metabolizm, przez co intensyfikują się procesy oczyszczania z toksyn, a ciało pozbawione toksyn, które uszkadzają zapisy genetyczne, praktycznie jest prawie niezniszczalne. Anno, starzenie się i choroby są bardziej w umyśle i sercu, niż w uwarunkowaniach fizycznych ciała.
-  Cudowne jest to, co mówisz, dziękuję, że mi o tym przypominasz. Myślę o Nowej Ziemi i o Człowieku Nowej Ery, ponieważ ta Nowa Era już jest, ale wraz z jej nadejściem rozpoczął się dla nas czas prawdziwego egzaminu z naszego człowieczeństwa, z naszej miłości do Gai, do siebie samych, jak i do innych dzieci Ziemi. Pięknie jest myśleć o sobie jako o istocie Światła tuż przed aktem Wzniesienia – to było takie wzniosłe i cudowne. Lecz widzę, że teraz nadszedł czas na sprawdzian i na budowę naszego świata i to na wszystkich poziomach.
Nadszedł czas, byśmy czynnie dali wyraz naszej miłości: budujemy sobie świat na miarę pragnień naszych serc. Świat, gdzie Niebo, Woda i Ziemia są czyste, dzieci bezpieczne i radosne, zwierzęta przyjazne i kochane, a oczy ludzi pełne są spokoju i szczęścia. W naszych staraniach, w naszej pracy rodzi się Nowy Człowiek, istota pełna godności, Światła i świadoma swojego Boskiego dziedzictwa.
To jest cel, a droga do niego wiedzie przez naszą świadomą, zorganizowaną pracę nad przemianą własnej świadomości, zbiorowej świadomości ludzkości, nad oczyszczaniem tej planety, w końcu nad tworzeniem nowego, przyjaznego człowiekowi środowiska, w którym czują się dobrze nasi przyjaciele ze świata roślinnego i zwierzęcego.
Przyznam Ci się, że niewiele jest przekazów, które czytam. Dla mnie skończył się czas na teorię, nawet, kiedy jest piękna. Chcę robić coś konkretnego, niekonieczne namacalnego, ale niech daje to wymierny efekt, znaczący dla ludzi i naszej planety. Zaproponowano mi udział w ciekawym przedsięwzięciu o bardzo szerokim zasięgu i dużej rozmaitości oddziaływań. Nazywa się ono Mandala Złotej Ery, i rzeczywiście, rozwój działań opiera się na energetyce mandali, dlatego wierzę w powodzenie tego pomysłu. Proszę, powiedz mi, co o tym sądzisz?
- Anno, co czujesz, gdy myślisz o tym przedsięwzięciu?
- Radość, wzrastającą siłę, zapał, ciekawość i trochę jakby dreszczyk emocji.
- Już sobie odpowiedziałaś, więc nie chyl się ku starzeniu się, ku umieraniu, tylko żyj!
Pamiętam taki wiersz Staffa, bardzo pasuje do mojej (i nie tylko mojej) sytuacji:
Budowałem na piasku
I zawaliło się.
Budowałem na skale
I zawaliło się.
Teraz budując, zacznę
Od dymu z komina.

 (L. Staff – Podwaliny)
Ten dym z komina to nasze marzenia, to idea naszego Nowego Świata: świata bezpiecznego i przyjaznego, gdzie nikt nie wstydzi się i nie cierpi z powodu swojej wrażliwości, gdzie człowiek człowiekowi przyjacielem, a miłość jest zjawiskiem tak powszechnym, że prawie się jej nie zauważa.
Ten świat zbudujemy krok po kroku, kierując się podszeptami naszych serc, w których zapewniliśmy ciepłą i bezpieczną przystań tym, którzy nas otaczają.
Takiego świata chcemy, Ojcze i Matko wszelkiego stworzenia, gdzie złoty puls naszych bijących serc łączy się i dostraja do serca Gai, do serca Matki Wszechświata.
Takiego świata chcemy, gdzie dzieci i rodzice mają spokojne oczy, pełne radości i ufności.
Gdzie w każdym miejscu jesteś jak w domu – bezpieczny, potrzebny i kochany
Taki świat budujemy, on już jest w naszych sercach i w naszych umysłach. To się staje na naszych oczach: Duch wchodzi w materię a my czynnie dajemy wyraz swojej miłości, wprowadzając ją we wszystko, czego dotykamy…
Ojcze i Matko, wiemy, że jesteście z nami i dziękujemy Wam za Wasze Światło, Moc i Miłość".

niedziela, 13 stycznia 2013

W świetle naszej Przyszłości.


 Kochani przyjaciele.

Jesteśmy ludźmi świadomymi zmian, jakie dokonują się na naszej planecie. Pragniemy wyłącznie jej dobra i świadomie wycofujemy się ze wszystkich wpływów, uzależnień i zła.  Pragniemy żyć w miłości i dzielić się nią z najbliższymi i z otoczeniem.

Chcemy żyć jednocześnie godnie i z podniesioną głową. Nie ulegać presji i naciskowi systemu, który, wykorzystując naszą odmienność, spycha nas z bieżni, jaką latami przemierzaliśmy, wykonując powierzane nam obowiązki i spełniając swoje powinności.

Jesteśmy dziećmi Nowej Ery. Ludźmi o wysokiej wrażliwości moralno-etycznej. Odrzucamy stare schematy dotyczące zarówno życia osobistego jak i zawodowego. Nie akceptujemy więcej oferty bazującej na wyzysku, bezosobowości, braku poszanowania jednostki, układzie bazującym na strachu przed utratą i wynikających z tego faktu jeszcze bardziej spotęgowanych szantaży, szykanów, mobingu itd. Naszym motto jest życie w miłości do bliźniego, życie w radości i dostatku.


Czy można żyć innaczej? Moje doświadczenia.

Przez całe życie byłam pasjonatką. Wszystko, co robiłam, sprawiało mi masę radości. Nauka, studia, praca, dom, dzieci, dokształcanie się, kolejne awanse zawodowe. Nawet nie zauważyłam, jak w miarę przyjmowania na swoje barki kolejnych obowiązków, zaczęło mi brakować sił. Stawałam się coraz bardziej podatna na depresje, psychosomatyczne choroby. Były to pierwsze symptomy wypalenia zawodowego. W takich warunkach szybko padłam ofiarą mobingu, co przyniosło w efekcie końcowym ucieczkę, poddanie się, rezygnację z tej latami budowanej drabinki w karierze zawodowej. Nagle wszystko straciło dla mnie sens. Nie umiałam się znaleźć w tym nieustannie pędzącym do nikad społeczeństwie, żyć wśród ludzi zafiksowanych wyłącznie na zdobyczach codzienności, wpędzających się w kolejne zobowiązania, które czyniły ich ostatecznie niewolnikami tego chorego systemu. Uciekłam w brazylijski busz. Schowałam się przed szponami cywilizacji, oddychając rytmem natury i karmiąc się jej owocami. Otrzymałam prezent z universum, jakim były lata rekonwalescencji i pełnej biologicznej odnowy. Poznałam Raj na Ziemi, w siedlisku Słońca i źródle owoców tropiku, wróciły doznania tej cudownej, dzikiej radości życia.... 

Czy można innaczej żyć? Zadawałam sobie to pytanie wielokrotnie. Żyjąc w innych warunkach wiedziałam, że odpowiedź brzmi TAK. Jednak w tym pytaniu zawiera się znacznie więcej kwestii. Co oznacza pojęcie innaczej? Czego oczekujemy myśląc o inności życia?

Inność życia może polegać na tym, że radykalnie zmieniamy środowisko, tak jak to miało miejsce w moim przypadku. Alle inność życia może oznaczać także zapewnienie sobie absolutnej wolności i uwolnienie się ze szponów wszelakich zobowiązań i pułapek systemów. Jest wiele dróg.

Jedną z nich jest  budowanie niezależności.    

Chcę wam przedstawić pewien scenariusz. Wyobraźcie sobie taki obraz:

Ustalimy, ze budujemy wirtualną wspólnotę, która będzie się mocno nawzajem wspierać, co  zezwoli każdemu z jej członków do wniesienia określonego wkładu, będącego w duchu Nowej Ery.

Kim jesteśmy:

Budujemy zespół specjalistów w zakresie psychologii, fizjoterapii, bioenergoterapeutyki, wellnes, doradców w zakresie planowania i organizacji pracy, doradców w zakresie wyżywienia, trenerów sportowych, organizatorów eventów, sztuki, malarstwa, nauczycieli vedig art.


Co chcemy zaoferować:

Nasz  potencjał możemy bardzo efektywnie wykorzystać w doradztwie i działaniach na rzecz nowego, opracowanego przeze mnie programu dla zakładów pracy, zapobiegającego rozwojowi negatywnych czynników stanowiących rezultat dzisiejszego tempa pracy wywołującego coraz bardziej niebezpieczne choroby cywilizacyjne jak wypalenie zawodowe, następstwa stresu, depresje czy  psychosomatyka.... Ten program ma jednocześnie na celu przebudzenie jak największej ilości ludzi, którzy stosując techniki zawarte w tym programie staną się świadomi pozytywnych zmian, jakie wkraczają wraz z Nową Erą. Jestem przekonana, że właśnie w grupach, czyli tam, gdzie występują najliczniejsze relacje międzyludzkie, przebudzać się będzie nowe społeczeństwo.


Jesteśmy dziećmi Nowej Ery i chcemy nimi pozostać. Żyć radośnie, umiejąc dzielić się tą radością z innymi.

Lączy nas wspólna wizja, wspólna przepiękna energia, którą jest Bezwarunkowa Miłość.

Kochani, to jest naprawdę przepiękny akcent, którym zostaliśmy obdarowani.

Rok 2013 jst rokiem aktywnych działań na rzecz budowania Nowej Ery! Także naszej Osobistej Złotej Ery!

Czy chcesz się dołączyć?

Jeśli jesteś zainteresowana/-ny tym tematem i dalszymi informacjami a także współpracą, napisz do mnie, podając swój profil. Mile widziany będzie również Twój pomysł wykorzystania Twoich uzdolnień i kwalifikacji. 

W miłości. Mira Mirantes

środa, 9 stycznia 2013

Ekowioski

 ...Gdy mieszkasz w typowej ekowiosce, nie musisz martwić się o opał na zimę, o comiesięczne opłaty, o forsę na naukę swoich dzieci czy wyjazd wakacyjny. Pracujesz na rzecz wspólnoty, dokładasz do niej tyle, ile jesteś w stanie zapracować, masz co miesiąc pieniądze na własne drobne wydatki, a wszystkie nadwyżki są inwestowane dla wspólnego dobra...

Zjawisko tworzenia proekologicznych wspólnot przez lata ewoluowało w różnych kierunkach i przyjmowało różne formy pokazując, że alternatywny styl życia nie musi wiązać się jedynie z komunami tymczasowo zamieszkującymi opuszczone budynki, egzystującymi z dnia na dzień bez żadnego głębszego celu, czy też z ciągłym ruchem dookoła globu w poszukiwaniu "tego czegoś". Ekowioski i podobne inicjatywy organizowane zarówno na głuchej prowincji, jak i na obrzeżach wielkich metropolii, stały się po części synonimem wolności, rozumianej jako możliwość świadomego wyboru życia bezpośrednio związanego z ziemią, środowiskiem naturalnym i samym człowiekiem. Co ważniejsze: ekowioski stworzyły sposoby realizowania kompleksowych programów szeroko pojętego ekorozwoju, gdzie przeplatają się zarówno społeczne, ekologiczne, jak i kulturowe aspekty życia. GEN (Globalna Sieć Wiosek Ekologicznych) zrzeszająca ekowioski i informująca o podobnych inicjatywach istniejących na całym świecie, zwięźle definiuje te zjawiska jako "miejskie lub wiejskie wspólnoty", które starają się żyć w sposób zintegrowany z naturą, "gwarantując istnienie wszelkim formom życia na ziemi." Alternatywne sposoby budowania domów, prowadzenie organicznych gospodarstw, produkcja zdrowej żywności, pozyskiwanie alternatywnych źródeł energii i próby utylizacji ścieków - to najważniejsze aspekty szerokiej działalności ekowiosek i innych podobnych inicjatyw na świecie.

W związku z tym, że miejsca te tworzą ludzie, którzy różnią się od siebie, tak jak różni się klimat, historia i geografia tych miejsc, każda z ekoosad - czy jest to typowa ekowioska, czy też tylko projekt - posiada inną specyfikę. Niemniej jednak większość z nich wydaje się zmierzać w jednym kierunku, jakim jest zrównoważony rozwój - szukanie naturalnych źródeł energii lub uprawa roślin i hodowla zwierząt bez niszczenia środowiska naturalnego. Ponadto niektóre z nich prowadzą działalność artystyczną i edukacyjną w formie imprez kulturalnych, warsztatów, rzemiosła artystycznego itd. Do najprężniej funkcjonujących ekowiosek należą: Findhorn w Szkocji, Tamera, niemiecki projekt w Portugalii i wiele innych, o których można przeczytać w Directory of Eco-villages in Europe autorstwa Barbro Grindheim'a i Declan Kennedy'iego (wydanej przez GEN). Pod szerokim pojęciem ekowiosek kryją się także projekty takie, jak WWOOF (Willing Workers On Organic Farms), gdzie wolontariusze z całego świata mogą pomagać w pracy na gospodarstwach organicznych w zamian za wyżywienie i zakwaterowanie. Uczestnicy tego projektu uczą się, jak ekologicznie uprawiać rośliny i hodować zwierzęta. Ponadto Dąbrówka i Wolimierz - dwie inicjatywy alternatywnego życia na polskiej wsi - choć nie są typowymi ekowioskami należą również do ruchu ekowiosek i GEN-u.

Choć sposób zarobkowania na wsi poprzez wprowadzanie nowych ekologicznych agrosystemów jst ciągle jeszcze w powijakach, to istniejące w Polsce wspólnoty szukają nowych rozwiązań i możliwości. Między innymi należą do nich: produkcja afrykańskich bębnów w Dąbrówce, znanych już na całym świecie, sprzedaż wyrobów rzemiosła artystycznego i ceramiki, organizowanie warsztatów, imprez lub wycieczek dla grup z miasta, a także prowadzenie gospodarstw agroturystycznych. Obecnie, oprócz kulturalnych i artystycznych projektów, które zarówno w Wolimierzu jak i Dąbrówce rozwijają się pomyślnie, jedną z działalności nowych ekoosadników jest promowanie nowego modelu rodziny i edukacja młodego pokolenia.

Więcej informacji: http://www.eko.org.pl/kropla/30/ekowioski.html

niedziela, 6 stycznia 2013

Permakultura - życie w zgodzie z naturą


Już od kilku, a nawet kilkunastu lat, spotykamy się z aktywnością pojedyńczych ludzi lub większych grup, związaną z alternatywnym wzorcem życia.

Dzisiaj możemy już otrzymać rozwiązania podane nam „na talerzu”. Wieloletnie doświadczenia innowacyjnych budowniczych Nowej Ery stały się dostępnym źródłem, z którego możemy czerpać pomysły na własne życie.

Będę przedstawiać tu na blogu różne rozwiązania, ażeby ułatwić wam, moi kochani Podróżnicy w czasie Nowej Ery,  znalezienie odpowiedzi dla siebie samego w kontekście podjęcia dalszych krokow.

Na każdej płaszczyźnie życia, w każdej sferze działania, każda innowacja w kierunku budowania Nowej Ery ma jedną wspólną cechę:   SA TO DZIALANIA OD SERCA. I ZAWSZE W ZGODZIE I W MILOSCI DO NASZEJ UKOCHANEJ GAJI.

Permakultura, to jedna z wielu dziesiątek innowacji. Jakże piękna inicjatywa. Zapraszam...

.....”Mieszkamy 16 km od Lublina w enklawie zieleni, w małej wiosce Pryszczowa Góra, gdzie od kilkunastu lat uprawiamy swój ogród permakultury. W naszym otoczeniu znajduje się więcej osadników, uciekinierów z wielkich miast, rozrzuconych na sporej przestrzeni w kilku sąsiednich wioskach. Mamy tu ekologiczne stowarzyszenie "Dla Ziemi", a także stowarzyszenie opiekunów przyrody "Zielona Swoboda".Jako zaczątek ekowioski należymy do międzynarodowej organizacji "G.E.N." - Globalnej Sieci Wiosek Ekologicznych.

Celem naszej aktywności jest propagowanie zdrowego stylu życia, wegetarianizmu, etycznego, płynącego z serca stosunku do Natury, otaczających nas zwierząt i ludzi.

Permakultura jako "permanentna kultura" skierowana jest na powrót do współpracy z Naturą w celu stworzenia zdrowych, prosperujących ekosystemów oraz zachowania bioróżnorodności. Dąży do optymalnej samowystarczalności, a także wzięcia pełnej odpowiedzialności za swoje najbliższe otoczenie, środowisko oraz ludzi. Pragniemy podzielić się naszą wiedzą i entuzjazmem za pośrednictwem warsztatów prowadzonych u nas i u ludzi zainteresowanych. Opracowujemy tłumaczenia artykułów z fachowych źródeł. Propagujemy metody taniego budownictwa ze zdrowych materiałów (np. drewno, bloczki słomiane, glina, ziemia i inne) oraz stosowanie alternatywnych, odnawialnych źródeł energii.

Jesteśmy za różnorodnością idei światopoglądowych. Chcemy działać na rzecz współpracy i kooperacji zamiast współzawodnictwa i konkurencji.

Kontakt: http://www.permakultura.com.pl/

wtorek, 1 stycznia 2013

Szczęśliwego Roku 2013!



 
 
Kochani, wszystkiego co najpiękniejsze, najukochańsze i najlepsze dla Was w nowym 2013 roku!

Bawmy się dobrze! Ten rok oznacza dla mnie bardzo wiele. Przede wszystkim jest symbolem Dynamiki, która dominować będzie w działaniach na rzecz budowania Nowej, Złotej Ery.

Czuję całą sobą, że zamknęłam już rozdział dotyczący Wzniesienia naszej Planety. Wszystkie informacje na ten temat znajdziecie moi kochani czytelnicy w Archiwum Roku 2012 oraz odpowiednich zakładkach tematycznych.

Gaja przekazała mi pod koniec roku 2012 przesłanie, w którym raz jeszcze podkreśliła ważność naszego wspólnego działania na rzecz budowania Nowej Ery.

Ery, w której wspólnie kreować będziemy życie w Miłości, Harmonii, Zrozumieniu, Pokoju, Pięknie, Ufności, Zaufaniu i Dostatku.

Przechodzę zatem do kolejnego etapu. Kreowanie naszej przyszłości! Cudowny, wdzięczny temat, dodający skrzydeł każdemu, kto z radością się tego podejmie.

Życzę nam wszystkim, kochani Czytelnicy, ażeby rok 2013 dał Nam pełną satysfakcję w działaniach na rzecz naszej ukochanej Planety i jej mieszkańców.

I jest RADOŚĆ! W każdym Sercu, w twórczej kreatywności.

W Miłości.