Przejdź do głównej zawartości

Kurs wiedzy o przyszłości


8-10. sierpnia 2012 
Dziennik Wzniesieniowy - Część 8

Przez kolejne trzy dni, codziennie otrzymuję wgląd w modele przyszłości. Tej niedalekiej przyszłości, gdzie nie będzie jeszcze zastosowana technika przebudzonej inteligencji atlantydów.  Otrzymywałam obrazy coraz bardziej szczegółowe i co ciekawe,  były one przez całe trzy dni tak dozowane, jakbym była na jakichś specjalistycznych warsztatach. Wykłady, przerwy, zabawa (fale wesołości, czas na zabawę ze zwierzakami, jakieś fajne wesołe incydenty), cisza nocna i na następny dzień zajęcia od nowa…. No niesamowite. Po trzech dniach tematy były doszlifowane i zamknięte w pakunku nowej wiedzy.
Wiedza nakrojona była dokładnie do mojej profesji. Pojawiły się dwa tematy, jeden związany z ochroną naszej planety, ochroną natury, z zakresu technicznej ochrony środowiska. Temat sam w sobie nie jest nowy, ale genialnie zmodyfikowany w szczegółach i rozwiązaniach technicznych, tak że mógłby się nadawać do opatentowania.  
Drugim tematem jest nowa organizacja pracy. Nowy model zatrudnienia, systemu pracy i wynagrodzenia, świadczeń socjalnych i rozwoju jednostki. Model, jaki jeszcze nie istnieje. Bez szefów, zarządców, kierowników, liderów.  Cudowny, etyczny i efektywny model, zbudowany na poszanowaniu, wspólnej potrzebie rozwoju osobistego i potrzebie wykonywania pracy w poczuciu radosnej kreatywności i dowartościowania. Piękny i zarazem realny model, w którym nie mają miejsca żadne szykany, mobing czy konkurencja. Ech, mówię wam, warto brać udział w takich warsztatach (uśmieszek radości).
Otrzymałam cudowną bazę wiadomości, którą będę mogła wykorzystać w powzniesieniowej służbie naszej planecie i jej mieszkańcom.   

Chcę przy tej okazji wyjaśnić, że proces wzniesienia naszej Planety i jej najbliższa przyszłość jest dla mnie z konkretnego powodu niejako ważniejszy niż moje osobiste postępy podczas wzniesienia. Co to oznacza? Oznacza to, że myślowo zakotwiczona jestem w pobliżu Gaji i jej aktualnych spraw. Następne zapiski w moim wzniesieniowym dzienniku to zobrazują. Pragnę służyć Gaji i jej rodzinie całym sercem, to moje życiowe posłannictwo, niezależnie od gęstości i wymiaru, w którym się znajdę.   
Wyjaśniam to z myślą o tych wszystkich, którzy z datą 21.12.2012 wiążą koniec procesu wzrastania i finał swojego osobistego wzniesienia. Kochani! Za horyzontem też jest światło! Po tej dacie nasza planeta będzie się nadal rozwijała i cudowną energią 5 gęstości umożliwiała swoim mieszkańcom kształtowanie życia w duchu Złotej Ery. Pracując z nią i dla niej, również otrzymamy wszystkie możliwości osobistego rozwoju, jakie niesie za sobą 5 wymiar. Jeśli pragniemy lewitować, materializować myśli i pragnienia, stać się alchemikami, wkroczyć w sferę nieśmiertelności - to wszystko będzie w 5 wymiarze możliwe. Ale nie zapominajmy - "normalne" życie także będzie się toczyć dalej. Nasza planeta będzie nas, Lightworkerów ciągle jeszcze potrzebowała! Budowniczych Złotej Ery. Połączonych z jej sercem.

Komentarze

  1. Kocham Cię! I dziękuję za wszystko co przekazujesz. <3 Ogrom Miłości Bezwarunkowej przesyłam do Ciebie Siostrzyczko! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję kochana Rozmaryno za słowa Miłości. Otulam Cię również Siostrzyczko radośnie płaszczem bezwarunkowej Miłości.
    Namaste! Mira

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Telepatyczna miłość

Miłość jest czystą energią. Wszelkie myśli, pragnienia, odczucia są także formą energii, która wytwarza się pomiędzy dwoma obiektami, przekaźnikiem i odbiorcą. Oba te obiekty nawiązują ze sobą kontakt, wysyłając informacje, które docierają do właściwego odbiorcy, zostają odpowiednio wczytane, przetransformowane i odesłane w formie odpowiedzi do przekaźnika. Energia telepatyczna jest nie tylko formą przekaźnika informacji lecz także i zmysłów. Otrzymując ją, osoba odczuwa dokładnie stan odczuć przekazywanych przez nadawcę. Tak powstaje baza telepatii emocjonalnej. W przypadku miłości cielesnej, wymienianej telepatycznie, uruchamiane są zmysły nadświadomości. Następuje mentalne rozczepienie jaźni na postać duchową, tę, która w danym momencie łączy się cieleśnie (nadświadomie) z partnerem i część fizyczną, która nie bierze w tym procesie udziału, ale mimo to odczuwa to wszystkimi zmysłami. Odczucie to kumuluje się w nadświadomości w postaci silnej energii ekstatycznej miłości. Nadświado...

Mój Bliźniaczy Płomień

12.09.2012 Dziennik Wzniesieniowy - Część 26  Każdy z nas go ma. Niektórzy z nas mieli szansę spotkania go za życia, choć niekoniecznie otrzymali szansę związania się z nim na cały okres ziemskich doświadczeń. Tak było ze mną. Ocieraliśmy się o siebie przez wiele lat okresu młodości. Dzisiaj wiem, że była to moja pierwsza, prawdziwa i jedyna miłość. Fale naszej bliskości zauraczały mnie. Czułam w jego obecności coś nadzwyczajnego, nieokreślonego. Ogromne przyciąganie, pełne ufności i miłości. Jako młoda osoba nie umiałam w tamtych czasach uświadomić sobie wielkości tego zjawiska. Nasze bycie razem, chwile rozkosznej intymności, cudowna przyjaźń duchowa, rozstania, powroty. Towarzyszły nam mocne wpływy dualizmu, mieszanka miłości i bólu rozstań, mieszanka miłości i lęku utraty, braku akceptacji, odrzucenia. Nasze fizyczne drogi rozeszły się. Ale duchowe nigdy. Oboje krążyliśmy myślami wokół nas. Niejednokrotnie wracałam myślami do niego nie wiedząc, że z jego strony odby...

Pierwszy etap Ponadczasowości

Nasze ciała przeszły proces fizycznej nanotransformacji... No i co dalej... Nie jestesmy już w stanie świadomie identyfikować sie ze starym systemem. Dokonały sie zmiany zarówno na płaszczyźnie fizycznej jak i w całokształcie naszego ziemskiego współistnienia. Znaleźlismy sie w innym, piątym wymiarze okołoziemskiej częstotliwosci. Czym się on przejawia, jak działaja ludzie, którzy weszli w ten piąty wymiar? Podaje specyfike tych działań. Tym wszystkim, którzy tak naprawdę jeszcze nie wiedzą, jaki proces się w ich transformacji odbywa, pomoże ona w znalezieniu odpowiedzi na pytanie, czy tak naprawdę są już gotowi na akceptację zaistniałych zmian i dojrzali do tego, by wziąć w nich bezpośredni i aktywny udział. Oto jak działają ludzie w piątym wymiarze: 1 – Analizują swoje istnienie. Docieraja do samowiedzy i maja odwagę i determinację, by uzyskać dostęp do swoich prawd i odkryć, kim naprawdę są. 2 - Nie boją się samouzdrawiania i wolą opuścić strefę komfortu, niż pozostać w...