poniedziałek, 10 września 2012

Dla Gaji


7.09.2012 
Dziennik Wzniesieniowy - Część 22



Moja kochana Gajo, Boginko, Matko Ziemio nasza cudowna. Jesteśmy tu, by cię wesprzeć w ostatnim już, najtrudniejszym okresie wzniesienia. Wspieramy cię swoją gorącą, z naszych otwartych serc płynącą Miłością. Nie ma nic ważniejszego ponadto...

Oferuję ci każdą moją chwilę, każdą sekundę jestestwa. Wczuwam się w twój nastój, twoje potrzeby. Jestem uważnym odbiorcą impulsów, które wysyłasz. W oddechu miłości przyjmuję je do swojego serca. Wydechem, wysyłam świadomą Moc wsparcia. Podmuch miłości. Podwyższam wibracje, dostrajając się do twoich częstotliwości. Podwyższam wibracje, by być twoim filarem, wsparciem. Razem z tobą, każdego dnia, o każdej godzinie, nierozłącznie, w Jedności. Trwam w nieustającej radosnej empatii i odczuwaniu twojego piękna, w pieśni miłości, śpiewie ptaków, szumie morza, podmuchu wiatru i nienasyconym podziwie dla ciebie. Jak mogłoby być innaczej? Po to tu przybyłam, wolna od jakichkolwiek karmicznych obciążeń. Wolna od wpływów dualności. Zrzuciłam już mój plecak. Jestem wolna i silna. Rozwieram moje ramiona i obejmuję cię potęgą energii świadomości, zrodzonej mocą bezwarunkowej Miłości. Moje ciało świetliste, umocnione i ustabilizowane w Mer-Ka-Ba jest gotowe. Dzisiaj otrzymałam impuls mojej WJ do przejścia do kolejnej fazy pracy. Jestem strażnikiem światła. Twoim filarem, wspierającym twoje przygotowania do wzniesieniowego aktu. Będąc w stanie gotowości, czekam na twoje impulsy.






Jesteś naszym istnieniem. My, pracownicy światła, zjednoczeni energią świadomości, aktywizujemy całą Mocą codzienną emisję bezwarunkowej Miłości. Teraz jest czas. Ty stoisz w centralnym punkcie naszych aktywności. 






Bądź błogosławiona. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz