środa, 12 września 2012

Dar Stwórcy


9.09.2012 
Dziennik Wzniesieniowy - Część 24


Od kilku dni zmieniła się moja percepcja odbioru myśli. Z jednej strony zatopiona w sobie, poczułam potrzebę wzmożenia czujności odbioru sygnałów z zewnątrz. Stałam się aktywniejsza, obserwując codzienność pod kątem możliwych interwencji, jakie powinnam spontanicznie udzielić. Oglądam roślinki, sprawdzając czy nie mają chorób, zbieram plony drzew owocowych, czyszczę teren, współgram z naturą, starając się odebrać każde jej przesłanie. Odnoszę wrażenie, że właśnie ta bliskość z naturą jest w tej chwili nieodzowna, ażeby się znacznie bardziej uziemić. Czuję, że osiągnęłam wysoką częstotliwość wibracji. Czy należy je kompensować, przebywając w bezpośrednim kontakciee z Naturą? Możliwe. Analizuję swoje działania w całokształcie, widzę sporo logiki w tym, co jest. Mam świadomość zbliżania się do finalnych akcentów procesu planetarnego wzniesienia. Pozostały już tylko trzy miesiące....
Energia Świadomości i Pola Emocjonalne zmieniają się z godziny na godzinę. Dostęp do podróży między wymiarami, jednoczesne (migawkowe) przebywanie w różnych czasoprzestrzeniach i rzeczywistościach stoi na porządku dnia.  To jak zmiana DVD z dobrym filmem. Możesz ich oglądać ile chcesz, masz wybór. Ale czuję jakąś siłę zawracającą do rzeczywistości tu i teraz. Tak jakby przywoływał nas głos Gaji, prosząc o skupienie się na najważniejszym temacie, jakim jest świadome uczestniczenie w procesie wzniesienia. Więcej czujności, mniej rozbawienia. Miłość i empatia zastępuje radość dziecięcego rozbawienia, jakie niesie za sobą poczucie szczęścia. Ono w podświadomości ciągle jest, ale doszła jakaś powaga i uważność. 
Świadoma medytacja dziękczynności i przynależności do Boskiego Elementu Jedności stała się główną myślą przewodnią całego jestestwa.
Kochani, te chwile są na wagę wszechświata. To, co doznajemy jest wydarzeniem bez precedensu. To są zupełnie nowe i jednocześnie prawdziwe doznania. To bardzo ważny kamień milowy galaktycznego projektu, w którym możemy aktywnie uczestniczyć. Projektu, który ma swój dalszy ciąg w kolejnych latach rozwoju Złotej Ery.
Z ogromnym zaufaniem delektuję się każdą chwilą życia wiedząc, że to, co nastąpi, będzie potężną ucztą radości milionów połączonych Dusz. A codzienność, wypełniona wsparciem dla Gaji i totalnego poświęcenia się dla niej, jest aktem dziękczynności za okazaną łaskę współistnienia w tak cudownym okresie. 
Dzięki ci, Stwórco.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz