Przejdź do głównej zawartości

Niczego nie oczekuj



 16.09.2012
Dziennik Wzniesieniowy - Część 28


Jeszcze nie czas. Nie imaginuj w sobie myśli o tym, co będzie. Nie marz o przyszłości, bo jej tak naprawdę nie znamy. Pozostań w ciszy, daj się jej poprowadzić, zaufaj.
Co można zrobić, ażeby zaspokoić tęsknotę do nowych, lepszych czasów, nie uciekając jednocześnie od tu i teraz? Najlepszą formą jest zrównoważenie się i powrót do siebie samego. Zaufanie do tego, co jest. Akceptacja chwili, która zawsze będzie i pozostanie tą jedyną wierną przyjaciółką twojego bycia Jam Jest. Zaufaj sobie i chwili. Nie zwracaj już uwagi na to, jak ci ciężko z tym ciągle jeszcze wielkim plecakiem, który musisz codziennie dźwigać. Zatrzymaj się na chwilę i uświadom, że to, co jest, właśnie to, co teraz czujesz i co się w tobie uwalnia, jest być może przepustką do lepszego świata, na który tak niecierpliwie czekasz. Pomyśl, czym to czekanie jest wypełnione? Dziękczynnością za życie? Miłością dla świata i naszej ciężarnej Gaji? Wzniesieniową radością codziennego powitania poranka? Pokornym przyjęciem codzienności, w której wszystko, co cię otacza, jest obrazem bilansu Duszy? Czy rozumiesz istotę bicia połączonych serc, w harmonii z częstotliwością uderzeń serca Gaji? Czy potrafisz kochać mimo wszystko? Albo wszystko dlatego, że jesteś Jednością ze Zródłm i całokształtem?  Wycisz się i zaufaj każdej chwili. Podaruj ostatnim miesiącom wzniesienia chwilę zapomnienia o sobie poprzez ciszę, a w niej poprzez połączenie z próżnią, z nicością, ze wszystkim, co jest.
Marzysz o radości, tanecznym krokiem pragniesz posuwać się do przodu. Czerpać garściami radość życia w gronie tobie podobnych, cudownych istnień, roztańczonych w rytmie melodii serc. Wiesz, że oni są tacy sami jak ty. Że są twoimi partnerami przyszłości. Są i nimi pozostaną. To wy właśnie będziecie budować Złotą Erę. W każdym z was przebudzi się wiedza, instruująca krok po kroku dotarcie do krainy szczęścia. Otrzymacie to, bo jesteście kochanymi ziemskimi Aniołami, budowniczymi przyszłości. Tak więc zaufaj swojemu przeznaczeniu i pozostań narazie w ciszy. To jest mój kanał połączenia z tobą. Tym kanałem uzyskasz dostęp do wiedzy.  Niech się dzisiaj rozwija w tej ciszy twoje zaufanie do siebie samej. Znajdź w sobie połączenie miłości, prawdy, piękna, ufności, harmonii, pokoju i oddania Bogu. Te siedem elementów to splecione, świetliste nici połączeń ze Zródłem. Pozwól się prowadzić w wyciszeniu i akceptacji. Daj się poprowadzić intuicji, otulić światłem miłości, poczuć ją każdą komórką własnego ciała. A potem przelej tą miłość na innych, na otaczający cię świat, pogłaszcz miłosnym spojrzeniem pierwszą napotkaną roślinkę i powiedz, że jest cudowna i kochana. Wysyłaj światu Miłość, nie krępuj się, wykrzycz to, jeśli masz na to ochotę. Zatańcz, zaśpiewaj, podskakuj radośnie, przytulaj każdy promień słońca. Bądź sobą i w sobie samej szczęściem. Tak powitaj akt wzniesienia naszej Gaji. A ona cię właśnie taką porwie z sobą wszędzie tam, gdzie powstaje zalążek tego świata, który tak wyczekujesz..... Bądź sobą. Bądź Jam Jest. Bądź Jednością.

 Jam jest Miłością w Tobie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Telepatyczna miłość

Miłość jest czystą energią. Wszelkie myśli, pragnienia, odczucia są także formą energii, która wytwarza się pomiędzy dwoma obiektami, przekaźnikiem i odbiorcą. Oba te obiekty nawiązują ze sobą kontakt, wysyłając informacje, które docierają do właściwego odbiorcy, zostają odpowiednio wczytane, przetransformowane i odesłane w formie odpowiedzi do przekaźnika. Energia telepatyczna jest nie tylko formą przekaźnika informacji lecz także i zmysłów. Otrzymując ją, osoba odczuwa dokładnie stan odczuć przekazywanych przez nadawcę. Tak powstaje baza telepatii emocjonalnej. W przypadku miłości cielesnej, wymienianej telepatycznie, uruchamiane są zmysły nadświadomości. Następuje mentalne rozczepienie jaźni na postać duchową, tę, która w danym momencie łączy się cieleśnie (nadświadomie) z partnerem i część fizyczną, która nie bierze w tym procesie udziału, ale mimo to odczuwa to wszystkimi zmysłami. Odczucie to kumuluje się w nadświadomości w postaci silnej energii ekstatycznej miłości. Nadświado...

Mój Bliźniaczy Płomień

12.09.2012 Dziennik Wzniesieniowy - Część 26  Każdy z nas go ma. Niektórzy z nas mieli szansę spotkania go za życia, choć niekoniecznie otrzymali szansę związania się z nim na cały okres ziemskich doświadczeń. Tak było ze mną. Ocieraliśmy się o siebie przez wiele lat okresu młodości. Dzisiaj wiem, że była to moja pierwsza, prawdziwa i jedyna miłość. Fale naszej bliskości zauraczały mnie. Czułam w jego obecności coś nadzwyczajnego, nieokreślonego. Ogromne przyciąganie, pełne ufności i miłości. Jako młoda osoba nie umiałam w tamtych czasach uświadomić sobie wielkości tego zjawiska. Nasze bycie razem, chwile rozkosznej intymności, cudowna przyjaźń duchowa, rozstania, powroty. Towarzyszły nam mocne wpływy dualizmu, mieszanka miłości i bólu rozstań, mieszanka miłości i lęku utraty, braku akceptacji, odrzucenia. Nasze fizyczne drogi rozeszły się. Ale duchowe nigdy. Oboje krążyliśmy myślami wokół nas. Niejednokrotnie wracałam myślami do niego nie wiedząc, że z jego strony odby...

Pierwszy etap Ponadczasowości

Nasze ciała przeszły proces fizycznej nanotransformacji... No i co dalej... Nie jestesmy już w stanie świadomie identyfikować sie ze starym systemem. Dokonały sie zmiany zarówno na płaszczyźnie fizycznej jak i w całokształcie naszego ziemskiego współistnienia. Znaleźlismy sie w innym, piątym wymiarze okołoziemskiej częstotliwosci. Czym się on przejawia, jak działaja ludzie, którzy weszli w ten piąty wymiar? Podaje specyfike tych działań. Tym wszystkim, którzy tak naprawdę jeszcze nie wiedzą, jaki proces się w ich transformacji odbywa, pomoże ona w znalezieniu odpowiedzi na pytanie, czy tak naprawdę są już gotowi na akceptację zaistniałych zmian i dojrzali do tego, by wziąć w nich bezpośredni i aktywny udział. Oto jak działają ludzie w piątym wymiarze: 1 – Analizują swoje istnienie. Docieraja do samowiedzy i maja odwagę i determinację, by uzyskać dostęp do swoich prawd i odkryć, kim naprawdę są. 2 - Nie boją się samouzdrawiania i wolą opuścić strefę komfortu, niż pozostać w...